Nosząc się z zamiarem zaplanowania sobie rowerowego urlopu powinniśmy wziąć pod uwagę kilka zasadniczych spraw, które mogą mieć decydujący wpływ na charakter takiej rowerowej podróży.
Liczebność grupy
Kwestia pierwszorzędna, mająca ogromny wpływ na to, jaka będzie nasza wyprawa. Czy będzie to samotna wędrówka, a może zdecydujemy się na podróż w większej grupie. Trzeba wiedzieć, że w pierwszym przypadku plan trasy tworzymy tylko pod siebie, jednak ma to również swoje minusy – większy bagaż, ponieważ ekwipunku nie rozłożymy na kilka osób, zdanie się wyłącznie na swoje siły, możliwości i umiejętności w ciężkich chwilach typu awaria czy kontuzja, często pojawia się problem z pozostawieniem roweru objuczonego bagażem, gdy potrzebujemy np. wejść do sklepu coś kupić.
Można wybrać się w dwie lub trzy osoby, można zebrać się w liczniejszą grupę. W każdym z tych przypadków charakter wyprawy będzie nieco inny. Gdy planujemy wyprawę w większym składzie osób, dobrze jest zwrócić większą uwagę na planowanie noclegów na trasie. Jest to ważne w przypadku zarówno noclegów pod namiotami, jak i takich na kwaterach lub w schroniskach. W większej grupie należy też wziąć większą poprawkę na czas pokonywania trasy. No i nie zapominajmy, że każdy uczestnik może mieć nieco inne oczekiwania od rowerowych wakacji, co przy dużej liczebności grupy może być zarzewiem sytuacji konfliktowych.
Cel i rodzaj wycieczki
Przed startem na trasę powinniśmy oczywiście zdecydować dokąd chcemy jechać i co pragniemy zobaczyć. Tutaj mamy cały wachlarz wariantów od okolic naszego miejsca zamieszkania poprzez najróżniejsze obszary Polski po trasy zagraniczne. Gdy popatrzymy na mapę fizyczną, widać, że w samej Polsce znajdują się krajobrazy górskie, wyżynne, nizinne, pojezierzy, wybrzeża Bałtyku – co kto chce.
Można zorganizować też podróże tematyczne, np. szlakiem zabytków czy dolinami rzek. Istnieje też, możliwość, aby w jednej wyprawie różne opcje połączyć.
Trasa wycieczki
Kiedy określimy już nasz cel i co chcemy zwiedzić, powinniśmy kupić opracowania kartograficzne, na których wytyczymy trasę tak, aby nie wpakować się w ruchliwe drogi (chyba, że komuś odpowiada podróż wśród pędzących pojazdów), dowiemy się, jakie ciekawostki możemy spotkać na trasie. W zależności od tego, czy bardziej lubimy jeżdżenie po asfalcie czy po terenie, określamy przebieg naszego touru. Mapy topograficzne bądź turystyczne również będziemy mieć na wyposażeniu w czasie trwania całej podróży i przekładać je w mapniku wraz z pokonywaniem kolejnych etapów drogi.
Długość trasy
To zależy od czasu, który możemy przeznaczyć na wakacje, od naszej kondycji, a właściwie od kondycji najsłabszego uczestnika, od terenu po którym jedziemy. Inne dystansy w takim samym czasie przebędziemy w terenie górskim, a inne po płaskim. Nie można zapominać, że liczebność podjazdów np. na Pojezierzu Kaszubskim czy na Roztoczu, może być podobna do tych w Górach Świętokrzyskich. Zwróćmy też uwagę na rodzaj drogi.
W zależności od tego, co nam odpowiada i jaka jest zasobność naszego portfela, mamy do wyboru zróżnicowane kategorie miejsc noclegowych w różnorodnym standardzie – od własnego namiotu po pięciogwiazdkowe hotele. Jednak należy wiedzieć, że zdarzają się takie miejsca, w których może być problemem aby znaleźć jakikolwiek nocleg. Dobrze jest zorientować się w możliwości znalezienia noclegu na trasie w trakcie planowania wycieczki i korzystać z tej wiedzy w trakcie wyprawy. Jeśli idzie o wyżywienie, to w naszym kraju nie ma właściwie wcale problemu z zakupami spożywczymi na trasie w lokalnych sklepach i marketach. Sieć obiektów gastronomicznych także jest całkiem nieźle rozbudowana, mimo to bywają miejsca, w których na całkiem długim etapie trasy możemy nie znaleźć żadnego miejsca, gdzie będzie można zjeść jakikolwiek ciepły posiłek. Podczas takiego sposobu spędzania wakacji mamy okazję zapoznać się z regionalnymi kulinariami. Może to być ciekawą atrakcją wakacji. Uwzględnijmy w naszych planach to, iż gdy znaczną część dnia pedałujemy, nasze ciało narażone jest na spory wysiłek i musimy mu zapewnić odpowiednią ilość i jakość pożywienia.
Forma nasza i roweru
Nie zaniedbajmy tego, aby przed wyprawą przygotować się kondycyjnie. Warto pomyśleć o tym jeszcze przed wakacyjnym sezonem. Należy też zatroszczyć się o to by nasz dwukołowy pojazd był gotowy do długiej drogi i wykonać przegląd zanim wyruszymy.
Ekwipunek
Układamy listę rzeczy, które musimy zabrać. Częściowo wpiszemy na nią to, co na każdy rowerowy wyjazd, częściowo natomiast na jej zawartość wpływa to, gdzie planujemy spać (czy bierzemy namioty i śpiwory) oraz w jaki sposób zamierzamy żywić się w czasie wyprawy. Czy w grę wchodzi gotowanie samemu, czy posiłki w barach i restauracjach, więc czy trzeba spakować kuchenkę z palnikiem turystycznym, naczynia do gotowania. Część ekwipunku rozdzielamy pomiędzy uczestników wyprawy i w drogę. A i jeszcze jedna ważna rzecz, musimy dostać się jakoś na miejsce, gdzie zacznie się nasza rowerowa przygoda.
Dowóz rowerów
Zdarza się, że rozpoczynamy właściwą jazdę rowerem już na progu swojego domu. Jednak czasem trzeba dostać się do punktu, w którym zaczyna się część urlopowa trasy, innym rodzajem lokomocji, np. pociągiem. Na jakich warunkach możliwy jest przewóz naszego jednośladu dowiemy się na oficjalnych stronach przewoźników. Używając wyszukiwarek połączeń w serwisach kolejowych, możemy wybrać opcję przewóz roweru, i wybrać składy z przedziałem przystosowanym do przewożenia bicykli.